O co chodzi z tym Pilatesem?

"To on był facetem?"😮 Takie pytanie bardzo często słyszę, gdy zaczynam opowiadać o tym czym tak naprawdę jest Pilates i kto był jego twórcą. A więc rozwiewając wszelkie wątpliwości - Pilates to nie tylko nazwa metody ćwiczeń - to także nazwisko jego twórcy - Josepha Pilatesa. Nie jest również pochodną Jogi, jak wiele osób uważa! 

Najkrócej mówiąc Pilates to forma rehabilitacji organizmu bazująca na zrównoważonym rozwoju całego ciała. Joseph Pilates stworzył tę formę ćwiczeń, aby rehabilitować żołnierzy którzy ucierpieli w I wojnie światowej, a następnie będąc już w NY, aby pomóc tancerzom po urazach w powrocie do ich pełnej aktywności. W swojej książce "Return to Life Through Contrology" Joseph Pilates określił swoją pracę jako sposób na całkowite
i gruntowne zjednoczenie ciała, umysłu i ducha.


Jestem trenerem Pilates od ponad 12 lat. Myślę, że to wystarczająco długo, aby przekonać się lub wręcz przeciwnie - podważyć skuteczność tej metody ćwiczeń.
Mogę Wam szczerze powiedzieć, że Pilates stał się nie tylko moją pracą, ale również nieodłącznym elementem mojego życia. Gdy pozna się na czym tak naprawdę polega ta metoda, to ciężko już się jej wyprzeć. 

Przez lata pracy i szkoleń w Polsce i za granicą obserwowałam ludzi, którzy przychodzili do mnie z wieloma problemami. Głównie były to problemy z kręgosłupem, ale również mniej lub bardziej dotkliwe problemy poszczególnych partii ciała, będące zazwyczaj wynikiem niezdrowych nawyków.  
Przychodzili i pytali: "Czy po jednych zajęciach będzie lepiej?", "Raz w tygodniu wystarczy?", "Czy coś jeszcze oprócz zajęć muszę robić?". Zadawali te pytania, ponieważ nie rozumieli założenia metody Pilates i gdy dopiero rozpoczęli regularny trening zrozumieli o co tak naprawdę jest kluczem do sukcesu.
Ja Wam powiem o tym już na początku, ponieważ jest to bardzo istotne! W Pilatesie nie  jest najważniejsza jedna godzina treningu w tygodniu, po której faktycznie poczuję się rewelacyjnie - tu chodzi o nasze całe życie - każdy ruch, każda czynność którą wykonujemy może być Pilatesem - wtedy nasze ciało będzie prawdziwie "zreformowane". 

Poprzez mojego bloga i szkolenia Corpolates (www.corpolates.com) chcę udowodnić Wam, że niewielkim nakładem pracy, ale również systematycznością, możemy zrobić dla swojego ciała baaardzo dużo.



A to jest właśnie Joe w swoim studio w Nowym Jorku.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kręgosłup – Twój wróg czy sprzymierzeniec? Pomyśl o nim już dzisiaj!

Oddech=Energia – Nauczmy się prawidłowo oddychać!

Witajcie